Sufit nad parterem

28-02-2017

Ociepliłem sufit nad parterem. Pomiędzy belkami znalazła się wełna Paroc 20cm oraz 5cm wełny Rockwool Steprock HD celem dodatkowego wyciszenia. 
Ta ostatnia z odzysku. Rozebrałem podłogę w aktualnym mieszkaniu 🙂

Stelaż pod płytę GK będzie drewniany. O pękanie łączeń się nie martwię, ponieważ całe płyty będą oklejone tapetą z włókna szklanego. Dokładny opis we wcześniejszych postach. 

Jeszcze chwila i biorę się za ściany. 


Finał prac w łazience

16-02-2017

Łazienka gotowa. Następny etap to barierka w przedpokoju na poddaszu i schodzę do parteru 🙂

Samo położenie płytek poszło dość sprawnie. Najdłużej schodzi docinanie. Poświęciłem na to cały dzień. Zabrakło dosłownie 2 płytek. Na pomoc przyszła Castorama i promocja na płytki w kolorze białym. Nawet dobrze wyszło wykończenie półek kolorem białym.

W międzyczasie udało się kupić kilkanaście wywrotek gruzu z ziemią. W bardzo dobrej cenie. Tym samym jest materiał na wyrównanie terenu.



Łazienka na poddaszu

08-02-2017

Na dłużej zatrzymałem się w łazience. A to wszystko za sprawą płytek. Nadomiar złego jest to gres i obróbka jest trochę pracochłonna. Najlepiej zainwestować w dobrą tarczę diamentową. Mi doradzono za 60 zł. Cena przystępna i dobrze się pracuje. Samo klejenie nie stwarza problemów. Tu z pomocą przyszedł Youtube i Mario Budowlaniec 🙂 Najdłużej schodzi z docinaniem. Obowiązkowe okulary, maska i słuchawki dźwiękochłonne. Pierwszej nocy piszczało w uszach 🙂

Zakupiłem też grzejnik firmy Atlantic, model F117. Założyłem w sypialni na poddaszu. Rewelacja. Bardzo szybko nagrzewa pomieszczenie. Zdecyduje się na pozostałe pokoje. 

W międzyczasie pękła szyba w oknie dachowym. Od wewnątrz. Serwis Fakro przyjechał po tygodniu i wymienił na gwarancji. 

Co do samych ścian. Moja wypracowana metoda polega na spoinowaniu łączeń bez stosowania taśmy papierowej, fizeliny czy masy wzmocnionej. Nakładam zwykłą gładź. Szlifuję, następnie na całe płyty przyklejam tapetę z włókna szklanego. Łączenie tapet na tzw zakładkę. Po wyschnięciu maluję farbą lateksową. Dwa razy. Jeżeli są niedoróbki, wybrzuszenia, dziurki wtedy dopieszczam nakładając gips bądź szlifując. Bezpośrednio na pomalowaną tapetę. Po prostu daje się obrabiać. Następnie te miejsca również maluje. Plus jest taki, że nie ma żadnych pęknięć. Minus to brak gładkiej powierzchni ścian. Jest delikatnie chropowata. Mi to nie przeszkadza. Narożniki wewnętrze jadę akrylem. Chyba, że mam większy ubytek, wtedy daję taśmę.

Kilka fotek: